Reporter Wirtualnej Polski zapytał kobiety na ulicach Białegostoku, co sądzą o aborcji. Głosy były zróżnicowane i podzielone. „Powinny zajść duże zmiany” – mówiła jedna z młodszych pytanych. „Jestem przeciwko aborcji, bo sama straciłam dziecko i wiem, jak to jest” – wyznała kolejna. Jedna z kobiet przyznała także, że rządzący nie powinni ingerować w ten temat i pozwolić decydować kobietom o ewentualnej terminacji ciąży. Inna odpowiadająca zauważyła, że Szymon Hołownia, który przełożył obrady Sejmu dotyczące zmian w prawie aborcyjnym na 11 kwietnia, nie będzie miał sprzymierzeńców.
Źródło: klik