Niemal 200 stanęło w obliczu ryzyka utraty zdobytych uprawnień do prowadzenia pojazdów. Wszystko dlatego, że skazany właściciel szkoły nauki jazdy poświadczył w dokumentach kursantów nieprawdę. W sprawę włączył się nawet Rzecznik Praw Obywatelskich, który wskazywał m.in. na niekonstytucyjność przepisów pozwalających na unieważnienie zdanego egzaminu z takiego powodu i po wielu latach. Wyroki Naczelnego Sądu Administracyjnego okazały się bezlitosne.
Źródło: Read More