Zaczęło się niewinnie. Gdzieś przeczytałem, że Cyberpunk 2077 dostał niespodziewaną aktualizację, potem algorytm Google podsunął mi na YouTube piosenkę „Never Fade Away”, z ciekawości więc włączyłem grę, żeby tylko sprawdzić, co tam słychać i… przepadłem. Zamiast spać, jeżdżę nocą po Night City, a na liczniku mam przegrane ponad 30 godz., a nawet nie zbliżyłem się do fabularnego końca.
Źródło: Read More