Jeśli wierzyć nagłówkom, europejska motoryzacja jest już stracona – przemysł budowany przez dziesięciolecia w ciągu zaledwie dwóch-trzech lat przegrał z chińską konkurencją. Chińskie samochody są lepsze, a ich sprzedaż liczona wzrostami sięgającymi kilkuset procent w ciągu roku jest w pełni zasłużona. Co najważniejsze, ten proces wzrostu „chińczyków” i degradacji europejskich marek jest nie do zatrzymania – zresztą spójrzcie w statystyki sprzedaży! No to zajrzałem do statystyk i… ten obraz jest jednak nieco inny. Zaskakujące jest, kto naprawdę zyskuje, kto najwięcej traci i jak przekaz sączony przez setki prochińskich influencerów rozmija się z rzeczywistością.
Źródło: Read More