Drobiazgowo sprawdziłem chińskie „Lambo”. Test Forthinga T-Five na dystansie 1350 km

Spalinowy Forthing T-Five w trakcie długiego testu zaskakiwał mnie wiele razy. Szczęka opadła mi po raz pierwszy, gdy zobaczyłem front SUV-a w stylu Lamborghini, a potem spojrzałem na metkę z ceną o kilkadziesiąt tysięcy złotych niższą niż u klasowych rywali. Zauroczenie nie utrzymało się jednak do końca, bo… nie wszystko złoto, co się świeci.

Źródło: Read More

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *