Pan Józef (imię zmienione) miał tak złe doświadczenia z policją, że gdy zobaczył przed sobą patrol wykonujący rutynową kontrolę trzeźwości, tak się zestresował, że zgasł mu silnik. I, co gorsza, nie chciał się włączyć. Okazało się, że 62-latek miał złe doświadczenia nie tylko z policją, ale i z sądami, które w przeszłości karały go wielokrotnie kolejnymi zakazami prowadzenia pojazdów.
Źródło: Read More