Mazdą CX-60 przez kraj kontrastów, widoków i smaków. Cieszyłem się, że mam diesla

Diesle są na cenzurowanym? Może w Europie, ale nie w Maroku, gdzie większość aut radośnie klekocze, a na niektórych stacjach paliw można zatankować tylko… olej napędowy (poważnie!). Zasiadłem za sterami Mazdy CX-60 z 3,3-litrową rzędową „szóstką”, która idealnie wpisała się w ten krajobraz. Opowiem wam, czy równie dobrze poradziła sobie ze znikającymi nagle drogami i wspinaczką na wysokość ponad 3000 m n.p.m.

Źródło: Read More

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *