Na pozór jest to zwykle skrzyżowanie, a jednak to w tym miejscu bodaj najłatwiej w Polsce za jednym przejazdem nazbierać tyle punktów karnych, że to wystarczy, aby przekroczyć dopuszczalny limit. To tu – na obwodnicy Jabłonny pod Warszawą – dzień w dzień kilkunastu kierowców zbiera podczas jednego przejazdu od jednego do trzech mandatów. Na tym rondzie działa nieoznakowane urządzenie rejestrujące przejazdy na czerwonym świetle, zaś konstrukcja skrzyżowania jest taka, że o błąd jest wyjątkowo łatwo. Nie ma znaków informujących o automatycznej kontroli drogowej – dlaczego?
Źródło: Read More