Handlarz, który ponad cztery lata temu sprzedał klientce powypadkowy samochód jako idealny, zrobił właściwie wszystko, co możliwe, aby zabezpieczyć się przed roszczeniami z jej strony. Gdy zatem poprosiła go o zwrot pieniędzy i zabranie samochodu, odmówił. Trafił jednak na osobę zdeterminowaną i gotową na dochodzenie swoich praw w sądzie. Cztery i pół roku później musiał samochód zabrać i zwrócić znacznie więcej pieniędzy, niż pierwotnie uzyskał ze sprzedaży. Jak do tego doszło?
Źródło: Read More