Warte co najmniej kilkaset tys. zł BMW kierowane przez Sebastiana M. – kierowcę oskarżonego o spowodowanie śmiertelnego wypadku na autostradzie A1 – było ubezpieczone. Ojciec oskarżonego, który był formalnym użytkownikiem samochodu, ubiegał się w związku z tym o odszkodowanie za zniszczone auto. Ale odszkodowania nie będzie. Ubezpieczyciel, który miał wgląd w materiały zebrane przez prokuraturę, odmówił wypłaty odszkodowania, ponieważ przed wypadkiem samochód przeszedł tuning zwiększający maksymalną prędkość – napisał Fakt. To oznacza, że analogiczne problemy mogą mieć inni właściciele stuningowanych samochodów.
Źródło: Read More