– To niegodne samochodu premium – piszą nasi redakcyjni koledzy o tym, co mechanicy znaleźli w testowym Volvo V90 Cross Country z dieslem pod maską. To wręcz niewiarygodne zakończenie długodystansowego, wyczerpującego sprawdzianu, podczas którego przejechaliśmy 100 tys. km. Nasze Volvo spisywało się wzorowo. Nie miało żadnej usterki. To co się stało? Chyba nigdy nie przeżyliśmy takiego rozczarowania po rozkręceniu auta na części pierwsze. Sprawa jest poważna.
Źródło: Read More