Pamela Anderson była jedną z gwiazd, które zagościły na Vanity Fair Oscars Party. Można pomyśleć, że przy takiej okazji zdecyduje się na makijaż, z którego zrezygnowała już wiele miesięcy temu. Lecz okazało się, że oscarowa impreza nie będzie wyjątkiem. Królowa „Słonecznego patrolu” znowu pozowała przed aparatami sauté. Tym razem w towarzystwie syna.
Źródło: klik