W ostatnich latach szereg poważnych producentów samochodów zaliczyło poważne wpadki, montując w swoich wadliwe układy napędowe, których trwałość okazała się znacznie niższa od oczekiwanej. Do rzadkości należą jednak sytuacje, gdy koncern bierze odpowiedzialność na siebie, naprawiając zepsute auta, choćby i po gwarancji, na swój koszt. Z reguły klient albo kolejny już właściciel samochodu zostaje z problemem sam. Co wtedy?
Źródło: Read More