Nasz czytelnik jechał z centrum Warszawy do Powsina, pokonując codzienną drogę do pracy. W pewnym momencie, gdy chciał zahamować na czerwonym świetle, auto przestało „współpracować”. „Wciskałem pedał, a samochód nie hamował” — pisze w liście do redakcji pan Antoni. Powód okazał się zaskakujący. Wszystko przez zakupy, które wiózł na tylnym siedzeniu.
Źródło: Read More