Są kradzieże i kradzieże. Ta sprawa zalicza się jednak do kategorii tych bardziej absurdalnych. Z fabryki Kii „wyparowało” 900 silników. Nie tylko nikt nie wie, co się z nimi stało, poza tym, że zostały skradzione, to jeszcze nikt nie zorientował się przez pięć lat, że ktoś je kradnie.
Źródło: Read More