Rodzice szaleją, ceny im niestraszne. „Nie będę czesała w nocy”

– Niektórych musiałam odsyłać, bo przecież nie będę czesała w nocy. Podwyżki ich nie odstraszają – mówi fryzjerka z Łodzi. – Nikt nie narzeka, ludzie płacą, bo wiedzą, że wszystko drożeje – stwierdza właściciel restauracji. Przygotowania do komunii idą pełną parą.

Źródło: klik

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *